Rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy
Policjanci z giżyckiej drogówki zatrzymali mieszkańce Warszawy uprawnienia do kierowania. Powodem takiej decyzji było rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym. Kierowca odzyska uprawnienia dopiero za trzy miesiące.
Jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych jest nadmierna prędkość. Większość kierowców o tym wie, jednak nie wszyscy w praktyce stosują się do podstawowych przepisów ruchu drogowego.
Wczoraj, 24 kwietnia uprawnienia do kierowania mundurowi zatrzymali kierowcy, który z nadmierną prędkością poruszał się w terenie zabudowanym ulicą Obwodową w Giżycku. 54-letnia mieszkanka Warszawy w trakcie pomiaru jechała z prędkością 105 km/h. W ten sposób dozwoloną prędkość przekroczyła o 55 km/h w terenie zabudowanym.
Kierująca została ukarana mandatem karnym w wysokości 400 złotych i 10 pkt. karnymi.
Obowiązujące przepisy dodatkowo pozwoliły mundurowym na zatrzymanie prawa jazdy na okres 3 miesięcy, które zostanie przesłane do właściwego starosty, a ten wyda decyzję administracyjną o zatrzymaniu dokumentu na 3 miesiące.
W przypadku, gdy kierowca, któremu zatrzymano prawo jazdy na 3 miesiące ponownie wsiądzie za kierownicę, grozić mu będzie wydłużenie tego okresu do 6 miesięcy. W przypadku dalszego nie stosowania się do przepisów, kolejnym etapem będzie cofnięcie uprawnień do kierowania.