Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ku przestrodze

Jesień to czas niebezpieczny dla wszystkich użytkowników dróg. Policjanci apelują o rozwagę i zdrowy rozsądek oraz po raz kolejny przypominają, że niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, czy też jazda na podwójnym gazie są najczęściej przyczyną tragedii.

Niestety, mimo licznych policyjnych apeli, które przekazujemy także za pośrednictwem naszych lokalnych mediów, niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, czy też jazda na podwójnym gazie to cały czas główne przyczyny zdarzeń drogowych. Wszyscy się spieszą, a kiedy dochodzi do wypadku, to dopiero wtedy uświadamiają sobie, że nie powinni byli rozwijać tak dużej prędkości i wsiadać za kierownicę po alkoholu.

Często na miejscach zdarzeń drogowych okazuje się, że ich uczestnicy mieli naprawdę sporo szczęścia i mimo tego, że kierujący stworzyli duże zagrożenie w ruchu drogowym, to wszystko kończy się na drobnych obrażeniach, a policjanci stosują postępowanie mandatowe. Podczas tego weekendu na drogach powiatu giżyckiego doszło do dwóch zdarzeń drogowych, gdzie jeden z kierowców poniósł poważne obrażenia ciała. Do wypadku doszło w piątek (10.11.2017 r.) około godz: 22:00 na drodze K 59 w Giżycku na ulicy Moniuszki. Policjanci na miejscu zastali dwa pojazd, osobowego mercedesa i tira. Wstępne ustalenia wskazują na to, że kierujący mercedesem zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka tirem.

Do drugiego zdarzenia drogowego doszło w sobotę (11.11.2017 r.) kilka minut przed godziną 18:00 w miejscowości Wyszowate gm. Miłk.  Tam kierowca citroena również zjechał na przeciwległy pas jezdni, następnie wjechał do przydrożnego rowu uderzając w drzewo. Na szczęście ten kierowca nie doznał poważnych obrażeń ciała. Jednak okazało się, że jechał pod wpływem alkoholu. Od mężczyzny pobrano krew do badania.

Poruszając się w ruchu drogowym powinniśmy być odpowiedzialnymi kierowcami, a nie liczyć na szczęście i na to, że się uda. Bo teraz się udało, a następnym razem ktoś może zginąć. Ignorując i lekceważąc przepisy ruchu drogowego stwarzamy zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też dla innych uczestników ruchu drogowego. Także dla dzieci, które korzystają z drogi i  pokonują trasę do i ze szkoły.

Powrót na górę strony