Znęcali się nad swoimi najbliższymi. Teraz mężczyźni będą odwiedzać jednostkę policji oraz jeden z nich ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej
Sprawcy przemocy domowej nie są bezkarni. Giżyccy policjanci, w ostatnim czasie prowadzą dwie takie sprawy. Tym razem za znęcanie psychiczne i fizyczne odpowiedzą dwaj mężczyźni, wobec których prokurator zastosował środki zapobiegawcze.
Policjanci prowadzą sprawę dotyczącą 34-letniego Bartłomieja A., który od kilku miesięcy znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoim ojcem, matką i partnerką. Mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu wielokrotnie wszczynał awantury, w trakcie których wyzywał najbliższych członków rodziny, bił, groził pozbawieniem życia i niszczył wyposażenie domu. Czara goryczy przelała się 21 stycznia br. mężczyzna ponownie wszczął awanturę domową, został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie usłyszał zarzuty o znęcaniu się nad rodziną.
Dzień później tj. 22 stycznia br. w związku z podjętą interwencją domową, funkcjonariusze giżyckiej komendy zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o znęcanie się nad swoją partnerką. Mężczyzna od dłuższego czasu, wszczynał bezpodstawne awantury, podczas których wyzywa partnerkę, bił i popychał oraz wyganiał z domu.
Zebrany materiał dowodowy w obu przypadkach, pozwolił na przedstawienie zatrzymanym mężczyznom zarzutu; fizycznego i psychicznego znęcania się nad kobietami.
W efekcie, Prokurator Rejonowy w Giżycku, na wniosek policji zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci; zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej oraz trzykrotnym stawiennictwie w najbliższej jednostce Policji, w ramach policyjnego dozoru.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 5.